Na początku chciałabym zwrócić uwagę, iż post nie ma na celu przedstawienia jak WSZYSCY Tunezyjczycy w taki sposób wychowują swoje dzieci. Chcę przedstawić zachowania które występują a z punktu widzenia Polki budzi zdziwienie i czasami lekko bulwersuje. Pamiętajcie, iż nie da się opisać całego narodu tunezyjskiego, bo to nie jest monolit. To jak ludzie wychowują swoje dzieci zależy od wykształcenia, środowiska w którym żyją, czy mieszkają na wsi czy w mieście, czy podążają ślepo za tradycją czy słuchają współczesnych zaleceń lekarzy… A teraz pora na grzechy.
- Tunezyjskie dzieciaki nie znają pojęcia pójść wczas do spania. Nawet kilkuletnie dzieci potrafią spędzać czas na zewnątrz pomimo późnej godziny. Dla rodziców przyzwyczajanie dzieci do rutyny i do wczesnego pójścia spać przez dziecko to fanaberia.
- Rodzice prawie nie zajmują się dziećmi i dzieci żyją samopas. Więcej spędzają czas na ulicy z kolegami niekontrolowani przez rodziców niż w domu z rodzicami, a jeżeli już to kładą dziecko przed tv by nie przeszkadzało.
- Karę za nieposłuszeństwo jest np. dostanie do zjedzenia ostrą pastę harrisę, przywiązywanie do nogi stołu, dostanie klapsa. Jak wynika z badań UNICEF oraz NIS, w 2018 r. 22,6% dzieci w Tunezji padło ofiarą surowych kar fizycznych, 88% dzieci w wieku od 1 do 14 lat doznało brutalnej dyscypliny w domu, 84% było ofiarami ataków psychicznych.¹
- Podejście do bezpieczeństwa dziecka w aucie jest zerowe. Dzieci nie jeżdżą w fotelikach, nie są im zapinane pasy. Co więcej niejednokrotnie można zobaczyć na tunezyjskich drogach jak na skuterze jedzie cała rodzina z maleńkimi dziećmi na rękach rodziców.
- Bardzo szybko wprowadza się dzieciom do diety jedzenie jakie jedzą dorośli czyli ostre potrawy tunezyjskie a do tego słodkie napoje.
- Bywa, że na wesela maluje się już 2-latki, przy czym matka/babka idąca z dzieckiem nie ma wcale makijażu.
- Maleńkie dzieci ubiera się grubo pomimo wysokiej temperatury.
- Chłopców nie uczy się obowiązków domowych, natomiast dziewczynki od małego uczy, że mają usługiwać rodzinie, nawet braciom.
- Rodzice raczej nie czytają dzieciom bajek czy innych książek. Nie zachęcają ich też do tego.
- Gdy w domu jest dużo dzieci, część daje się pod opiekę rodzinie lub sąsiadom.
¹ https://www.afrobarometer.org/publication/ad722-les-tunisiens-sont-divises-sur-la-discipline-des-enfants-avec-la-force-physique
Super post. Doskonale oddaje podejście wiekszosci Tunezyjczykow do wychowywania dzieci. Jestem nawet w tym momencie w Tunezji, 23:14 tutaj, moje 4 letnie już spi, ale przed domem tunezyjskie dzieci nadal szaleją…trochę to ich podejście mnie przeraża…Ale jak to mówią co kraj to obyczaj 😁