Tabarka – miasto korala i jazzu
Tabarka leży w gubernatorstwie Jendouba, 170 km od stolicy ale tylko 15 km od granicy z Algierią. Tabarka niegdyś nieźle prosperujący kurort w którym swoje wakacje spędzali turyści z Europy, dziś to cień dawnej świetności, gdzie głównie cieszą się wakacjami lokalni wakacjusze i Algierczycy.
Historia Tabarki
W V w. p.n.e. feniccy kupcy założyli w zatoce port i posterunek handlowy Thabarka. Gdy w 146 r. p.n.e. Rzymianie zajęli osadę przemianowali ją na Thabraca. Z portu wywożono wówczas drewno na budulec, marmury z okolic Chemtou, minerały i produkty rolne. Kupcy i właściciele statków zarabiali na handlu, a miasto bogaciło się i rozbudowywało. Prowincja Africa Zeugitana dobrze zarabiała na handlu z Rzymem. Pod koniec starożytności zakorzeniło się w niej chrześcijaństwo. We wczesnym średniowieczu ośrodek nadal zachwycał podróżników swoją świetnością. W XII w. niedaleko rozbiła się genueńska galera. Uratowani marynarze i ich dowódca osiedli w mieście i założyli rodziny – ich potomkowie byli chrześcijanami i starali się mówić po włosku. W 1540 r. genueńskie okręty schwytały korsarza Dragouta, zwanego „wzniesionym mieczem islamu”. Cesarz Karol V uwięził pirata, a następnie wymienił więźnia na wyspę w zatoce. W 1542 r. tutejsze rodziny Lomellinich i Grimaldich, eksploatujące rafę koralową, wykupiły wyspę od cesarza i wzniosły potężny zamek. W 1741 r. Francuzi, mający posterunek handlowy przy Cap Negro, odkupili Tabarkę od genueńczyków. Turecki bej Ali Pasza wysłał wtedy wojsko, by zająć miasto i port. Warownia została zdobyta bez zniszczeń, a potomkowie genueńczyków popadli w niewolę. W czasach protektoratu Francuzi uczynili z fortu francuską bazę marynarki wojennej. W 1952 r. zesłano tu bojownika o wolność Tunezji, Habiba Burgibę, który przebywał w nadal istniejących hotelu – Hotel du France.
W latach 90-tych wybudowano pod miastem lotnisko, które miało obsługiwać ruch turystów z Europy dla miasta i być głównym lotniskiem dla mieszkańców północno-zachodniej Tunezji. W tamtych czasach wybudowano też spektakularne pole golfowe z widokiem na morze oraz powstała strefa turystyczna z szeregiem hoteli. Krótko jednak trwał rozwój miasta, już w latach 2000 z inwestycji zaczęli się wycofywać inwestorzy. Rewolucja w Tunezji totalnie pogrzebała sukces miasta. Po 2011 roku zaprzestano lotów z innych krajów europejskich oraz organizacji wakacji w tym mieście. A trzeba przypomnieć, że o ile polscy turyści nie mieli bezpośrednich lotów do Tabarki to były organizowane wakacje w Tabarce, lecz z lotem do Tunisu. Czesi czy Niemcy już takie loty wykonywały. Brak zainteresowania europejskich kontrahentów spowodowało też upadek tabarskiego lotniska, które przez ostatnie 15 lat kilka razy zostawało zamknięte, a w ostatnich latach wykonywano tam nieliczne loty.
I o ile miasto podupadło to wciąż posiada całkiem niezłą bazę hotelową. Na szczególną uwagę zasługuje pięciogwiazdkowy hotel Le Cigale Tabarca będący w rękach Katarczyków robi wrażenie. Do tego w mieście i okolicach jest wiele atrakcji. Nie jest to jednak miasto rozrywkowe dla młodych.
Fort Genuiński

Genuiński fort wzniesiony na małej wyspie, połączonej obecnie z lądem groblą u wrót wybrzeża Tabarki, usypaną przez Francuzów w latach 40. XX w. wzniesiony w XVI w. Potężną warownię wznieśli w XVI w. genueńczycy, którzy od cesarza Karola V odkupili wyspę wraz z prawem do odławiania tutejszych korali. Handel koralami przejęła rodzina Lomellinich. Wokół zamku powstało miasteczko dla żołnierzy pilnujących fortu i ich rodzin. Genueńczycy po cichu pośredniczyli w przekazywaniu korsarzom okupu za jeńców. W 1741 r. odwróciły się role, gdy Turcy zajęli miasto i zamek, potomkowie Lomellinich na własnej skórze doświadczyli, co to znaczy turecka niewola. Obecnie nie można zwiedzić fortu od środka, ale można podjechać prawie pod sam fort i rozkoszować się niesamowitym widokiem na miasto.
Igły

Les Agilles de Tabarka czyli słynne igły z Tabarki to powstałe z oligoceńskiego piaskowca i żelaza. Elementy te nagromadziły się z czasem na linii brzegowej i ukształtowały pod wpływem erozji, tworząc smukłe, pionowe kształty. Niektóre z nich mierzą nawet 25 m. Wzdłuż tych Igieł rozciąga się ładna promenada, gdzie można podziwiać to cudo natury. Atrakcja ta jest darmowa, znajduje się blisko centrum miasta.
Wyspy Galite
Tunezja posiada wiele wysp, nie tylko Djerbę. Kolejnymi wyspami, które można zwiedzić to wyspy Galite (inaczej Jalta). Wiele firm oferuje wycieczki kilku dniowe na te wyspy. Wyspy Galite tworzy – jedna główna La Galite oraz dwie grupy wysp – zachodnie (Le Galiton i La Fouchelle) oraz wschodnie (Gallo, Pallastro, Gallina). Można się tam dostać tylko od południa ponieważ z innych stron napotkamy klify. Pamiętajcie jednak, że obszar ten towrzy rezerwat przyrody i zanim wyruszycie w podróż na wyspy trzeba uzyskać zgodę od Gwardii Narodowej na wstęp. Mimo wszystko warto bo to niesamowite przeżycie.
Rafy koralowe
Większość osób kojarzy rafy koralowe u brzegów Afryki z Egiptem, tymczasem nic bardziej mylnego. Najpiękniejsze rafy koralowe możemy podziwiać w Narodowym Parku Morskim, ale też w okolicy wysp Galite. . Wokół przylądka jest ok. 20 rewirów dla nurków. Miłośnicy podwodnych wypraw upodobali sobie „Gołębią Grotę”(Jaskinia Gołębia) z kolorową rafą koralową, skalistym dnem i małymi rybkami, oddaloną od portu o 15 min rejsu. To idealne miejsce również dla początkujących – woda ma tu głębokość 3–12 m. Nieco bardziej doświadczeni nurkowie mogą się wybrać do głębokiej na 10–18 m „La Vierge” (Dziewica) oddaloną od portu o 45 min rejsu, pełnej wodnych roślin. W mieście znaleźć można kilka firm które oferują nurkowanie w tych okolicach.
Inne rozrywki

W Tabarce można skorzystać z kilku publicznych, bezpłatnych plaż. Odwiedzić marine z nowym portem, przejść się po centrum miasta zwłaszcza Avenue Habib Bourgiba, gdzie znajdziemy mnóstwo kawiarni i restauracji. W marinie można skorzystać z rejsów statkami pirackimi. Latem odbywa się w mieście Festiwal Jazzowy więc to idealna pora dla miłośników tej muzyki.
